piątek, 28 lutego 2014

Czas tak szybko mija...

Hej wszystkim :)
TIK TAK, TIK TAK i już po lutym, a ja w tym miesiącu dodałam tylko 7 postów :<. Ale musicie mi wybaczyć naprawdę byłam zabiegana, te wszystkie sprawdziany, testy i ogólnie nauka w tym miesiącu naprawdę mnie przerosły. Muszę przyznać, że po prostu upadła u mnie organizacja, nie rozpaczam jednak nad rozlanym mlekiem i wracam do Was z nowymi pomysłami i recenzjami. Po pierwsze regularne blogowanie :) Mam też kilka pomysłów na wygląd bloga czy też pomysły dotyczące samych wpisów :D Jeśli się uda to następny wpis będzie inny niż dotychczasowe.

A tymczasem dzisiaj DIY z bransoletkami :>
Czasami mam problemy z kupnem biżuterii, bo albo mi się podoba ale nie będzie mi do niczego pasowała, albo po prostu kosztuje majątek. W tamtym roku zaczęła się moja przygoda z własnoręcznymi ozdóbkami. Zaczęło się od tego, że na festynie w moim mieście był stragan na którym młoda dziewczyna sprzedawała swoje dzieła. Pomyślałam dlaczego by nie spróbować? Chodziłam po różnych pasmanteriach, jednak wybór koralików  nie był największy więc pozostawały zakupy przez internet.

Najlepszą dla mnie stroną okazały się ekoraliki. Jest tam naprawdę duży wybór koralików i półfabrykatów po dobrej cenie. Pomysły czerpałam z internetu czy też eksperymentowałam sama :D
Kilka wyników mojej pracy :)










Jutro rano sobota co wiąże się ze... sprzątaniem w domku :< ale zaraz potem lecę do kuzynki, mam nadzieje, że jakoś fajnie minie nam czas :)

Tymczasem lecę oglądać Garfielda i jeść owsiankę :)
Do zobaczenia :* <3

piątek, 21 lutego 2014

Cień Nocy- recenzja

Hej wszystkim :D
Przepraszam za nieobecność przez te ostatnie dni ale mam tyle nauki w szkole, że to się nie mieści w głowie. Minimum 2 prace do napisania dziennie + pytanie na każdej lekcji. " Teraz tak aż do egzaminów będzie, trzeba was przycisnąć, widzę, że nie uczycie się mojego przedmiotu"- powiedziało 10 nauczycieli -,-. Jeszcze dzisiaj wizyta u okulisty i brak ostrości widzenia po kroplach przez pół dnia...
Ale dzisiaj mam troszkę czasu aby coś tu naskrobać.

RECENZJA "CIEŃ NOCY".

O CZYM?
Książka opowiada o Calli, która jest wilkołakiem, podobnie jak jej rodzina i przyjaciele z klanu Cień Nocy. Wszyscy oni jako Strażnicy, bronią swoich panów- Opiekunów, którzy każą Calli w swoje osiemnaste urodziny zostać żoną Rena- przywódcy klanu Kara Nocy. Jej życie wywraca się do góry nogami, kiedy ratuje Shay'a- chłopaka którego nie zna, jednak wkrótce znów się spotykają i zakochują się w sobie. Jednak dziewczyna rozdarta jest między posłuszeństwem i dostatnim życiem z Renem, do którego czuje coś, ale sama nie wie co, a nieposłuszeństwem ale jednocześnie z wolnością jaką daje jej Shay, który okazuje się Potomkiem mogącym uratować Strażników. Calla postanawia zaryzykować...

ILE JEST CZĘŚCI?
W Polskim tłumaczeniu wyszły dwie książki:
- Cień Nocy
-Blask Nocy, która pierwotnie miała nosić nazwę Kara Nocy

ogólnie jest jeszcze jedna część BLOODROSE, ale niestety nie została jeszcze wydana w Polsce.

CZY WARTO?
Tak! Książka jest niesamowicie wciągająca jednak nie od początku. Wstępnie po przeczytaniu kilku pierwszych stron stwierdziłam, że jest po prostu kolejna nudną książką o paranormalnych zjawiskach. Jednak, że jestem zdania "jeśli już kupiłam tą książkę to przeczytam" postanowiłam czytać dalej. Książka "rozwija się" z każdym rozdziałem i teraz mogę powiedzieć, że jest świetna.  


piątek, 14 lutego 2014

Walentynki + mały DIY

Cześć wszystkim :>
WALENTYNKI- najbardziej ulubione święto zakochanych, najmniej lubiane przez osoby samotne. Mi akurat Walentynki nie przeszkadzają ale jednak nie obchodzę ich jakoś hucznie, ogranicza się to do śniadania dla mojej gwiazdy, ale w tym roku spotkało mnie zaskoczenie...

Mój tatuś zadbał aby jego córeczki nie zostały samotne w dzień zakochanych





  
Zadbał też o mamusię <3







Śniadanie Werci w tym roku mniej słodko, niż w poprzednim :)



Teraz DIY

Wczoraj wieczorem nudząc się już siedzeniem przed telewizją przyszedł mi pomysł na biżuterie z elementami z modeliny. Nie robiłam zdjęć podczas tworzenia, lecz wykonanie jest banalne. Polega na zrobieniu postaci, kształtu, czy ogólnie "czegoś" z modeliny, potem jeśli chcecie zrobić przywieszkę np. do bransoletki tak jak było w moim przypadku trzeba wbić drucik w nią, aby mieć czym przywiesić do łańcuszka, potem zagotowałam wodę i wsadziłam do niej na 10 minut moją modelinę, gdy już wyschła to popsikałam ją lakierem i przyczepiłam do bazy bransoletki i to właśnie cała filozofia.
Efekt niżej :)







środa, 12 lutego 2014

Dużo i o wszystkim :D

Hej :D
Witam Was już cała i (prawie) zdrowia i jednoczenie bardzo przepraszam za nieobecność przez ostatnie 4 dni, ale naprawdę nie miałam siły wstawać z łóżka... Wszystko co robiłam to spałam, jadłam i czytałam (teraz dopiero zobaczyłam, że tak samo jak w tytule bloga)  i tak w kółko ale teraz wracam do Was z recenzjami i nowymi pomysłami  :p Ten post będzie straaasznie długi bo chcę nadrobić całe 4 dni w tym jednym wpisie ale wszystko po kolei.

OBIECANA RECENZJA "PIĘKNI I MARTWI"

O CZYM?
Okładka na tej książce mówi tak:

"Szesnastoletnia Renée po tragicznej śmierci rodziców zostaje wysłana do tajemniczej Akademii Gottfrieda. Tam wśród zagadkowych uczniów spotyka Dantego i od pierwszego spojrzenia wie, że są sobie przeznaczeni. Myśli tylko o nim – co dzień piękniejszym, doskonalszym… i coraz bardziej niepokojącym. Czy jego sekret ma coś wspólnego z tym, co dzieje się w Akademii Gottfrieda? Dlaczego znikają uczniowie? Co ukrywa dyrektorka? I dlaczego Dante tak bardzo boi się miłości?
W dniu, w którym Renée pozna tajemnicę ukochanego, odkryje, że może stracić dla niego nie tylko serce, ale i duszę…"

 I w 100% się zgadzam z tym opisem, który naprawdę najtrafniej opisuję tą książkę

ILE JEST CZĘŚCI?
Z tego co mi wiadomo jest 2 części
1) Piękni i Martwi
2) Życie na wieczność

CZY WARTO?
Moim zdaniem tak! Nie jest to zbytnio popularna książka, sama się zastanawiałam czy ją kupić, ale jednak skusiłam się i nie żałuje. Wiem, że prawie przy każdej recenzji piszę, że książka zaskakuje, ale ta również jest jedną z tych. Nie myśleć długo tylko lecieć i kupować, tym bardziej, że w TESCO ( a przynajmniej w moim mieście) jest teraz straaszna promocja na książki między innymi na tą, gdzie kupiłam ją za 7 zł. Ostatnio wróciłam z tego sklepu  z 13 książkami. Nie mogłam się powstrzymać:3








Teraz troszkę pomęczę Was z DIY

Dzisiaj stwierdziłam, że muszę zrobić sobie jakąś "półeczkę" na telefon obok kontaktu i jednocześnie obok mojego łóżka, chociaż mam szafkę obok mojego "legowiska" ale jednak chciałam mieć coś innego.
Tak więc inspirując się zszywką ale jednak dodając większość z siebie przedstawiam Wam pomysł mojej "półeczki".

Elementy potrzebne do wykonania uchwytu na telefon



Obrazek przyklejamy taśmą na przycięte opakowanie





Mam taki problem, że jak oglądam telewizor muszę coś robić z rękami, najczęściej rysuje, czy wcinam paluszki ale dzisiaj sięgnęłam po jak myślałam jeszcze niedawno obcy mi teren- druty. Oto efekt mojej dzisiejszej pracy, dodam, że moja 7-mio letnia siostra bardzo była zadowolona z nowego ubranka dla lalki więc mam nadzieje, że nie wyszło tak źle.







Jeśli ktoś byłby zainteresowany robótkami takimi jak robienie na drutach, czy szydełkowanie to świetnie mogą pomóc filmiki na youtube szczególnie ten kanał przypadł mi do gustu.
Nie mówię, że celne uwagi i pomoc babci mi nie pomogły :)


A TERAZ TROCHĘ MIŁOŚCI...
 Walentynki! Święto zakochanych już za 2 dni. Wszędzie pełno serduszek, misiów, kwiatów i to wszystko czerwone. Niektórzy nie lubią walentynek inni cieszą się, że jest takie święto. Ja mimo tego, że jeszcze nie znalazłam swojego księcia z bajki obchodzę je wraz z moją siostrą. Mój prezent dla Niej nie jest jakiś wspaniały, ale bardziej symboliczny, jakoś tak się przyjęło, że w walentynki robię mojej miłości śniadanie.



W tym roku już nie będę ręcznie wycinała serduszek, gdyż kochana mama wyposażyła mnie w foremkę 


Dziękuje wszystkim, którzy przeczytali całego posta :) na dzisiaj tyle, w następnym wpisie, który pojawi się w piątek można będzie znaleźć moje śniadanie z Walentynek 2014 :) 

Do zobaczenia i miłego wieczoru! 
Buziaki :*

piątek, 7 lutego 2014

Usprawiedliwienie

Hej wszystkim ! :<
Dzisiaj jak w temacie chciałam się przed Wami usprawiedliwić- nie będzie dzisiaj recenzji książki tylko taka krótka informacja dlaczego.
Otóż wczoraj wieczorem posmarowałam się kremem mojej mamy i rano wstałam z całą czerwoną spuchniętą buzią z  krosteczkami. Jak można się domyślić od razu pojechaliśmy do lekarza, który stwierdził alergie. Pół dnia przespałam ze zmęczenia i teraz również nie mam siły pisać recenzji książki, ale obiecałam sobie, że będę co drugi dzień wstawiać post na bloga dlatego musiałam usprawiedliwić moją nieobecność, jeżeli jutro lepiej będę się czuła na pewno wstawię moją opinie o książce "Piękni i martwi"- bo taki miałam plan. Także do najbliższego spotkania :>

środa, 5 lutego 2014

DIY- zwykłe-niezwykłe spodnie

Czeeeść!!
Dzisiaj mam wyjątkowo dobry humor :D
Zapowiedzieli nam około 15 sprawdzianów na ten i następny tydzień. Wita klasa 3 gim- 3 miesiące przed egzaminami -,-. Jednak, że idę na konkurs to jestem zwolniona z wszystkiego przez cały tydzień. Tak dobrze to jeszcze nigdy nie było :p Dzisiaj mam wrażenie, że jestem dzieckiem szczęścia :D Cudowna rodzina, przyjaciele i jeszcze brak sprawdzianów, dlaczego tak zawsze nie ma? Życie bez sprawdzianów :3
Koniec paplaniny o mnie, a czas żeby coś konkretnego naskrobać :D

Dzisiaj DIY- zwykłe-niezwykłe spodnie. Dlaczego taka nazwa?
Zwykłe- bo nie składają się z więcej niż dwóch przeciętnie zwykłych rzeczy- spodni i agrafek.
Niezwykłe- bo kto nosi spodnie z agrafami?
Niewiele osób (ja nie znam żadnej), więc postanowiłam zrobić takie.

Do wykonania potrzeba tylko czasu, starych dżinsów i agrafek :)

Ja użyłam takich opakowań 3 :)







W rzeczywistości kolor dżinsów jest taki jak na drugim zdjęciu, na pierwszym rozświetliła lampa :)

poniedziałek, 3 lutego 2014

Pamiętniki Wampirów- recenzja

Cześć wszystkim!
Dzisiaj był pierwszy dzień szkoły po feriach :( plan mi się zmienił na jeszcze gorszy niż był, ale pocieszam się tym, że jeszcze tylko 3 miesiące do egzaminów a potem to już będzie z górki :P taaa jeżeli te trzy miesiące mają wyglądać jak moje najbliższe 2 tygodnie z 7-ma (narazie) zapowiedzianymi testami to nie dożyje...
Dzisiaj recenzja książki pt. Pamiętniki Wampirów księga 1" autorki L.J. Smith.

O CZYM?
Książka opowiada o nastoletniej Elenie, która straciła rodziców i mieszka wraz z młodszą siostrą u cioci. Jest "gwiazdką szkolną" a jej towarzyskie życie jest jak z bajki- chłopcy nie widzą innych dziewczyn poza nią, a przyjaciółek nigdy jej nie brakowało. Pewnego dnia do Fell's Church przyjeżdża chłopak- Stefano. Elena widzi, że jest w nim coś innego niż w innych chłopcach i próbuje odkryć jego tajemnice. Wyznacza sobie cel- uwieść Stefano.  Udaje jej się to i po pewnym czasie oboje nie widzą poza sobą świata. Między czasie w miasteczku zaczynają pojawiać się dziwne ataki, a Elena poznaje mrocznego i uwodzicielskiego nieznajomego. Wkrótce dowiaduje się, że jest to Damon- starszy brat Stefano z którym pokłócił się ponad 100 lat temu. Obaj zakochani w Elenie próbują ratować ją przed złymi siłami.

ILE JEST CZĘŚCI?
W Polsce można znaleźć już 9 części Pamiętników Wampirów.

CZY WARTO?
Na początku byłam bardzo zachwycona książką. Pierwsze cztery księgi są bardzo wciągające, jednak księga 5 nie jest już pisana przez L.J. Smith mimo, że to jej nazwisko jako autorki widnieje na okładce. Właśnie od Fantoma (taką nazwę nosi księga 5) zaczęły coraz mniej podobać mi się kolejne części powieści. Sama uważam, że po prostu były one trochę wymuszane. Książki stały się popularne i dobrze się sprzedawały, więc dlaczego nie napisać ich więcej? Mimo tego kupowałam kolejne części myśląc, że może jednak będzie ciekawiej, ale gdy przeczytałam księgę 8 zauważyłam, że nie wciąga mnie, tak jak pierwsze cztery.
Wiem, że niedawno wyszła księga 9, ale wątpię czy sięgnę po nią.
Jeżeli ktoś miałby chęć przeczytać tą serie polecam pierwsze cztery księgi :)

CZY KSIĄŻKA LEPSZA OD SERIALU?
W moim przekonaniu 90% książek jest lepszych niż ich ekranizacje.
Zawsze denerwuje się, gdy fakty z serialu nie zgadzają się z książką, a różnic pomiędzy powieścią "Pamiętniki Wampirów" a serialem o tym samym tytule jest tak wiele, że nie dałam rady oglądać więcej niż parę odcinków. Stanowczo książka lepsza :)) 


Tak ostatnio spędzam moje wieczory, oczywiście plus książka z biologi czy angielskiego :(

sobota, 1 lutego 2014

DIY- bransoletka ze wstążką

Hej :)
Dzisiejszy post trochę później niż zamierzałam ale byłam zabiegana, spędzając ostatnie chwile ferii w towarzystwie przyjaciół. Teraz dopiero znalazłam chwilkę aby napisać na spokojnie posta :)
Dzisiaj jak w temacie DIY z bransoletką w roli głównej. Przeglądając wczoraj zszywka.pl natrafiłam na pomysł tej oto ozdoby. Uważam, że pomysł jest genialny, nie trzeba zbyt wiele przedmiotów do wykonania, a efekt jest naprawdę niesamowity.
Link poniżej
BRANSOLETKA ZE WSTĄŻKĄ
Tak więc nie mogąc się powstrzymać spróbowałam- efekty mojej pracy oceńcie sami :) .

Do wykonania potrzeba tylko: wstążki, koralików i drucik :)





Efekt końcowy :)